Nowa sympatyczna koleżanka
Błąd podsumowania...
Najbardziej lubiliśmy kochać się nago. On uwielbiał patrzeć, jak moje piersi skaczą z każdym jego ruchem, a mnie strasznie kręciło to, że miał owłosioną klatkę piersiową. To idealnie podkreślało jego umięśnienie i męskość. Po co, więc mieliśmy się przebierać? Dla nas to było zupełnie bez sensu.
Bardzo podniecały nas zabawy we troje. Ja miałam swoje incydenty z innymi kobietami już w młodości. Nie raz zdarzało, się, że robiłyśmy sobie z moimi najlepszymi przyjaciółkami dobrze. Świetnie znałyśmy swoje ciała i potrafiłyśmy robić z nimi cuda. W końcu kto wie lepiej czego w łóżku pragnie kobieta, jak nie inna kobieta? Każda z nas wiedziała jak na kobiece ciało wpływa delikatny dotyk i stymulowanie łechtaczki. Bez wątpienia było nam ze sobą dobrze.
Niemniej jednak każda z nas miała pociąg do chłopaków, a kiedy byłyśmy już na studiach, do mężczyzn. Z czasem spotykałyśmy się coraz rzadziej. Z czasem każda z nas znalazła swoją drugą połówkę, więc o wspólnych pieszczotach nie było już mowy. Większość dziewczyn nawet nie wspominała o nich swoim partnerom. Ja ze swoim mogłam być jednak zupełnie szczera i to jak najbardziej się opłaciło.
Kiedy on po raz pierwszy usłyszał o moich przyjemnych doświadczeniach z innymi kobietami, myślałam, że z podniecenia zwariuje. Bardzo go to zaskoczyło i zaintrygowało. W końcu chyba każdy mężczyzna, chociaż raz wyobrażał sobie w łóżku dwie kobiety. On miał to niemalże na wyciągnięcie ręki. Na początku nie było jednak o tym mowy. Dzieliłam się z nim swoimi doświadczeniami, a on chętnie słuchał. Zawsze wtedy prędzej czy później się na mnie rzucał i pragnął robić ze mną to, co robiły ze mną one. Znał moje ciało świetnie, więc zawsze udawało mi się dochodzić.
Z czasem zaczęliśmy rozmawiać o tym co by było gdyby. Aż w końcu poznałam Majkę. Była to moja nowa koleżanka z pracy. Zawsze seksownie się ubierała i nie ukrywała tego, że jest wyzwolona. Przyznam, że, chociaż wolałam mężczyzn, na jej widok często robiło mi się mokro. Zwłaszcza, kiedy ubierała na siebie obcisłą sukienkę z dekoltem, który sięgał jej prawie do pępka. Miała tak krągłe piersi, że wyglądała w niej obłędnie.
Pewnego razu zaprosiłam ją do siebie na pogaduchy. Wypiłyśmy po lampce wina, a potem po następnej i jeszcze jednej. Rozmawiało nam się ze sobą coraz bardziej swobodnie. W końcu weszłyśmy na temat seksu. Jak się okazało, była jeszcze bardziej wyzwolona niż się wydawało, co mi zaczynało się coraz bardziej podobać. W odpowiedzi na jej szczerość, postanowiłam jej opowiedzieć o tym, jak sama eksperymentowałam za młodu. Była tym niezwykle zaintrygowana.
Kiedy nalewałyśmy sobie po kolejnej lampce wina, do domu wrócił on. Był na siłowni, więc przywitał się z nami i od razu wskoczył pod prysznic. Wiedziałam, że jedną z jego największych fantazji jest zobaczyć mnie z inną kobietą. Nagle przytrafiła się na to idealna okazja. A gdyby to wykorzystać?
Z Majką zaczęłyśmy się do siebie coraz bardziej zbliżać. Kiedy zobaczyła go w drzwiach nie ukrywała tego, że jej się spodobał. Znałam ją jednak na tyle dobrze, że wiedziałam, że ma swoje zasady i nigdy nie pomyślałaby o tym, żeby mi go odbić i pójść z nim do łóżka. Co innego, gdybyśmy mieli wylądować w nim razem.
Na samą myśl zrobiłam się niesamowicie mokra. Podnieciłam się tak mocno, że na mojej bluzce zaczęły odznaczać się nabrzmiałe sutki. Często chodziłam bez biustonosza i tak też było tym razem. Nagle zobaczyłam, że Majka to zauważyła. Miałam wrażenie, że jej się to spodobało. Kiedy skierowała ku im swoje dłonie, byłam już tego pewna.
Jej dotyk był tak delikatny, że zaczęłam się rozpływać. Zbliżyłam się do niej i ją pocałowałam. Wszystkie dawne uczucia wróciły. Było mi cudownie i chciałam, żeby trwało to jak najdłużej. Wsunęłam swoją prawą dłoń pod jej bluzkę. Delikatnie rozpięłam biustonosz i skierowałam ją na jej cudowne piersi. Były jeszcze bardziej jędrne, niż mi się wydawało, kiedy patrzyłam na nią, jak chodziła w tej seksownej sukience.
Kiedy oboje byłyśmy na siebie mocno napalone, skierowałyśmy się do sypialni. Wiedziałam, że zaraz przyjdzie tam on, żeby znaleźć ubrania. Tak też się stało. Po chwili stanął w drzwiach okryty jedynie ręcznikiem. Na nasz widok go zamurowało. Ja byłam już bez bluzki, podobnie jak Majka. Nagle zauważyłyśmy, jak spod ręcznika na wolność próbuje wydostać się jego nabrzmiały penis. Majka szepnęła, żeby się nie wstydził i przyszedł do łóżka.
Poprosiłam, żeby na nim usiadł i wygodnie się oparł. Kiedy to zrobił, zaczęłam namiętnie całować się z Majką i skierowałam swoje dłonie ku jej spódniczce. Nie miała zamka, więc szybko udało mi się ją z niej zsunąć. Miała na sobie eleganckie, czarne majteczki, które w jednej chwili pragnęłam z niej zedrzeć. Poprosiłam, żeby się położyła i tak też zrobiła.
Leżała na łóżku już całkowicie naga. Ja również rozebrałam się z pozostałych rzeczy i położyłam się na niej całym swoim ciałem. Była przyjemnie ciepła, ale miała chłodne dłonie. Kiedy zaczęła mnie nimi dotykać, miałam ciarki jak nigdy. Niesamowicie podniecała mnie myśl, że on na to wszystko patrzy, więc moje odczucia były jeszcze silniejsze niż zawsze.
W końcu on nie wytrzymał i zerwał się z łóżka. Szybko we mnie wszedł. Ja zaczęłam namiętnie lizać jej małą i tak we troje w pełni oddaliśmy się naszej rozkoszy. Było nam tak dobrze, że teraz spotykamy się tak już częściej.
Twoja ocena anegdoty: Dokonaj oceny przyciskiem |
Lista opublikowanych komentarzy | Oceń | |
---|---|---|
Coś wspaniałego Ocena: 3 | ||
Kobiety kocham was Ocena: -1 |
library_books Kolega i sex » | |
library_books Mokre igraszki dwoje zakochanych ludzi » | |
library_books Zgrabne ciałko » |
|